Maślice

 Mieszkam na Maślicach. Maślice to nie tylko Stadion Wrocław. Uważam, że to osiedle jest warte tego, żeby je odwiedzić ze względu na obecność terenów zielonych. Jak byłam mała, nazywałam je „półwsią”. Można było jeszcze przy ul. Rędzińskiej zobaczyć konie czy kury. Teraz przy Odrze, ul. Ślęzoujście znajduje się stajnia, gdzie można umówić się na lekcje jazdy konnej. Ludzie mieszkający w centrum często zapominają, że nie muszą wyjeżdżać z miasta, żeby odnaleźć spokój i mieć kontakt z naturą.
Stadion Wrocław

Nazwa „Maślice” pochodzi od masła, którego wyrobem zajmowali się mieszkający tu ludzie. W średniowieczu była tu osada książęca. (tu link do strony, na której jest zdjęcie Maślic Małych- Klein Masselwitz) Pozostałością osady jest park ciągnący się wzdłuż Alei Śliwowej. W parku znajdują się stawy i górka będąca kopią Kopca Kościuszki: prowadzą na nią dwie dróżki.

Staw przy ul. Rędzińskiej- widok na Dom Pomocy Społecznej

mini Kopiec Kościuszki w parku przy Al. Śliwowej

Niemcy zamienili nazwę osiedla na „Masselwitz”.  W 1928 roku Maślice stały się częścią Wrocławia zwanego wtedy „Breslau”. Maślice Małe pierwotnie tworzyły ulice: Hodowana, Sadownicza, Pasieczna i Nasienna. Domy przy tych ulicach zostały postawione w szczerym polu w latach 30. XX wieku. (Tu zdjęcie lotnicze z okresu międzywojennego) Osiedle Neuland zostało zbudowane dla robotników i urzędników w latach 1932-1934. Ludzie zaczęli masowo osiedlać się na Maślicach od lat 80. Powstały nowe ulice z domami szeregowymi, usprawnieniu uległa komunikacja z miastem. Obecnie zabudowa jest bardzo gęsta, wciąż powstają nowe bloki.
Jeżdżących na rowerze zachęcam do przejażdżki wzdłuż Odry wałami, które noszą nazwę „Grobli Pilczycko-Prackiej”. Dojechać do wałów można ulicą Potokową. Następnie jadąc wzdłuż Odry mija się po swojej lewej stronie dawne wysypisko śmieci, mamy kilka kilometrów do ujścia Bystrzycy.
rzeka Odra
rzeka Odra- Most Rędziński
Dawne wysypisko śmieci

Grobla Pilczycko-Pracka - widok na dawne wysypisko śmieci

Przy ul. Koziej można czasem zobaczyć owce. Jest to długa, spokojna i  zadrzewiona ulica. Ziemia w przydrożnym rowie ma charakterystyczny pomarańczowy odcień. Przy ulicy Koziej ze względu na rzadką obecność pojazdów rajdowcy urządzają sobie czasami wyścigi samochodami lub na motorach.
ul. Kozia

               


W tym roku na Gliniankach, do tej pory dzikich, otwarto bezpłatne kąpielisko. Jest plaża z ratownikiem, toaletami, miejscem do grillowania. Niedaleko znajduje się Biedronka, więc można podejść po lody czy kiełbaski. Tym, którzy nie przepadają za tłumami a szukają ładnego miejsca na piknik, polecam stawy na Praczach Odrzańskich. Niekoniecznie zalecałabym kąpiele wodne, chyba, że ktoś lubi zarośnięte dno i różnego typu zwierzynę;) 
kąpielisko na Gliniankach
kąpielisko na Gliniankach


jaszczurka, była nas bardzo ciekawa

Glinianki
Stawy na Praczach Odrzańskich


Przy ulicy Królewieckiej rozciągają się pola i dwa laski, jest to idealne miejsce na spacer czy zabawę w chowanego z dziećmi. 
Mam nadzieję, że pokazałam Wam, że można na Maślicach spędzić czas w przyjemny sposób i trochę odetchnąć od zgiełku miasta;)

Komentarze

  1. Moje ulubione miejsce na Maślicach to ultranowoczesna szkoła i stadion miejski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje to jest -była jednostka radziecka na Północnej .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty