Wrocław widziany z wody

W sezonie letnim warto spojrzeć na Wrocław z innej perspektywy: popłynąć statkiem po Odrze. Kilka firm proponuje swoje usługi w tym zakresie. Najbardziej rozbudowaną ofertę ma Żegluga Pasażerska Wrocław. Mają kilka różnych tras, pływają przez cały rok. I na tę firmę byliśmy nastawieni. Kiedy przyszliśmy do Przystani Kardynalskiej na Wyspie Piasek zobaczyliśmy przedstawicieli dwóch przedsiębiorstw zajmujących się żeglugą po Odrze. Ci rzucili się ku nam i przedstawiali swoją ofertę, obniżali ceny, próbując nas do siebie przekonać. I ostatecznie zamiast płacić 20 zł za osobę za godzinny rejs zapłaciliśmy 10 zł za dwie osoby. Popłynęliśmy statkiem o nazwie Rusałka. 

Płynęliśmy mijając z jednej strony Ostrów Tumski, Bibliotekę Uniwersytecką, z drugiej strony widzieliśmy Muzeum Narodowe, Urząd Wojewódzki. Przepłynęliśmy pod Mostem Grunwaldzkim. 

Nad nami przejechała kolejka przewożąca studentów Politechniki Wrocławskiej na drugi brzeg. Dopłynęliśmy do Przystani ZOO i skierowaliśmy się z powrotem. Płynięcie było przyjemne, na pokładzie statku znajdowało się zaledwie kilka osób. Jednak bardziej byłabym usatysfakcjonowana, gdyby nam towarzyszył przewodnik, który by opowiedział historie dotyczące tych miejsc. I o takim rejsie muszę pomyśleć w przyszłości. Na koniec skusiliśmy się i zjedliśmy lody (Polish lody) przy pl. Bema. 

Oczywiście Odrę można pokonać nie tylko statkiem, ale też kajakiem, rowerem wodnym, łódką z wiosłami albo łódką motorowodną. Swoją ofertę w tym zakresie ma Żegluga Pasażerska Wrocław. Może to być ciekawa propozycja  spędzenia czasu ze znajomymi lub pomysł na randkę.