Migawki z Wrocławia cz.1

Lubię chodzić po Wrocławiu i odkrywać nowe miejsca, nowe elementy w architekturze miasta. Bliskie mi osoby podzielają moje zainteresowania. Chcę Wam pokazać zdjęcia z moich spacerów po Wrocławiu. Może czymś Was zaskoczę, zachęcę do eksplorowania na własną rękę. Znalazły się tu zdjęcia zrobione niedawno i kilka miesięcy temu.

Wybieracie się na uroczysty weekend otwarcia Europejskiej Stolicy Kultury 2016 15-17 stycznia? Ja mam już swoje typy, o czym możecie przeczytać na mojej stronie na facebooku. A Wy co chcielibyście zobaczyć? Informacje znajdziecie tutaj (klik)

W przejściu Żelaźniczym na Runku można zobaczyć taki ciekawy mural namalowany przez Haitańczyków w roku Grotowskiego (2009).

Od zeszłego roku spacerując wieczorem w okolicach Rynku można obejrzeć podświetlone witraże przy kościele św. Elżbiety. Witraże zostały stworzone w 2010 roku. Opowiadają o wydarzeniach  z historii wrocławskiej fary i samego miasta. 

Widok na północną część Starego Miasta z miejsca, w którym najczęściej zostawiamy samochód, gdy przyjeżdżamy do centrum

Po prawej stronie widoczny kościół św. Elżbiety

Widok na najstarszy budynek Uniwersytetu Wrocławskiego

 

Rynek pod koniec grudnia 2015.

Tablica przy Jatkach - miejscu przyjaznym artystom i entuzjastom sztuki

Powrót do domu po Sylwestrze

Park Zachodni widziany z Kozanowa

Przeżyłam miłe zaskoczenie 1 stycznia, jak się obudziłam. Za oknem był śnieg! Zaczął się biały Nowy Rok. Śniegu spadło na tyle, że mogłam wybrać się na biegówki - pojeździłam kilka dni z rzędu na nartach po osiedlu. Warunki były super: chodniki nieposypane piaskiem, lekki mróz. Jestem amatorką, nie znam technik, ale póki co sprawia mi to przyjemność.

Mam nadzieję, że śnieg powróci i będziemy jeszcze we Wrocławiu oglądać prawdziwie zimową pogodę. Jakie są Wasze pomysły na aktywność zimową na dworze?